Pośrednicy kredytowi i nowa ustawa o kredycie hipotecznym

Implementacja unijnej dyrektywy MCD w Polsce ma zostać uchwalona do końca stycznia 2017 roku – to i tak zdecydowanie dłuższy czas na uchwalenie istotnych i dla banków i dla klientów zmian w kredycie hipotecznym, których dotąd w przepisach prawa nie doprecyzowano. W przeciwnym razie mogą zostać na Polskę nałożone ogromne kary, którymi już nas straszono. Im mniej czasu na uchwalenie ustawy, tym więcej błędów może nasz rząd popełnić. Niektóre zostały już impulsywnie przyjęte przez środowisko pośredników kredytowych (sprawdź najnowsze oferty pośredników kredytu hipotecznego), których zmiany dotkną całkiem mocno. Niestety nie jest to, według specjalistów, do końca zgodne z unijną dyrektywą, gdzie wyraźnie rozgraniczono pośrednictwo kredytowe i doradztwo kredytowe, za które banki nie będą mogły wynagradzać.

O ile większość zapisów faktycznie pomoże kredytobiorcom (głównie chodzi o rzetelne przedstawianie oferty, zakaz pobierania opłat za wcześniejszą spłatę, czy działania wspomagające kredytobiorcę borykającego się z problemami w spłacie zobowiązania), tak zapis feralnego art. 16 projektu ustawy niestety może zaprzepaścić szanse na wiarygodne zestawienia i wybór najlepszej oferty konsumentom. Chodzi tu o zakaz wynagradzania przez banki pośredników kredytowych. Dotychczas swoje wynagrodzenie za świadczone usługi uzyskiwali z prowizji, jaka banki pobierały od kredytobiorców. Po zmianach losy firm pośredniczących w doborze dostosowanej do potrzeb i oczekiwań kredytobiorcy oferty kredytowej może być tragiczny. Szacuje się, że starty odnotują tez małe i średnie banki, które działania marketingowe opierały na działalności tego typu firm pośredniczących, bez konieczności rozbudowy sieci placówek, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach.

W trakcie wcześniejszych konsultacji projektu ustawy o kredycie hipotecznym zapis odnoszący się do zakazu wynagradzania pośredników był usunięty. Na finiszu prac powrócono do sprawy uznając, że zakaz uchroni konsumentów przed działaniami nierzetelnych pośredników oferujących produkty nie najlepsze a te, z których uzyskałby najwyższą zapłatę od banku. Poparcie swoje w tej materii wykazała też UOKiK i KNF. Podobny model istnieje jedynie w Holandii, rozważa też zmiany rząd Włoch. Jednak inne kraje zgadzają się na model, który dotychczas obowiązywał i w Polsce. Bezpłatne pośrednictwo to szansa dla wielu z nas. Sugerowane procedery stanowią margines. Należy zauważyć, że wraz ze zmianami budżet straci. Straci na podatkach, składkach pracowników firm pośredniczących, którzy najpewniej stracą zatrudnienie z uwagi na zanik zainteresowania usługami tego typu przez osoby, które znaczną szukać i porównywać oferty kredytowe na własna rękę.

Obecnie prowizja pośrednika stanowiła około 2% wartości kredytu hipotecznego. Niewiele osób będzie stać na zapłatę średnio kilku tysięcy złotych za wyszukanie ofert, porównanie i załatwienie wstępnych formalności przez pośrednika. Dzisiaj w taki sposób udziela się prawie 50% kredytów hipotecznych. To niezwykle rozsądne i wygodne rozwiązanie. Regulacja, jaką zamierza wprowadzić rząd najbardziej dotknie mniejsze firmy zajmujące się pośrednictwem kredytowym doprowadzając do ich upadku. Owszem, bezpłatne doradztwo pozostanie w odniesieniu do kredytów konsumenckich, ale to niewielki odsetek tych, z których utrzymują się biura pośrednictwa kredytowego. Dotknie tez małe i średnie banki, które będą musiały zmienić zakres działań reklamowych i poszerzać zakres działalności, tworząc placówki w mniejszych miejscowościach (do tej pory większą część pracy wykonywali za nich pośrednicy). To kosztuje, więc można spodziewać się również, w przyszłości, wzrostu cen takich kredytów. W końcu zanikanie usług pośrednictwa kredytowego będzie miało wpływ na ograniczona możliwość porównania wszystkich produktów kredytowych dostępnych na rynku. Nie każdy dysponuje odpowiednią wiedzą finansową, która umożliwi świadomy wybór najlepszej oferty. Kredyty hipoteczne to poważne zobowiązania i obciążenie finansowe kredytobiorcy na średnio 20-30 lat, stąd tak ważna jest nie tylko odpowiednia informacja, ale i możliwość właściwego wyboru takiej oferty, która będzie dostosowana do potrzeb i możliwości płatniczych kredytobiorcy w perspektywie tylu lat.